piątek, 5 kwietnia 2013

Poczuj miętę...

Wczoraj buszowałam po sklepach w ulubionej galerii handlowej i zakochałam się w miętowej, plisowanej spódnicy!!! Wyglada jak skórzana, ale cóż nie jest, bo inaczej kosztowała by duuużo drożej. To mniej istotne :) Ważne, że cudnie wygląda w połączeniu z jasną, jeansową koszulą lub delikatną morelową bluzką z kryształkowymi guziczkami...Strój na sobotnie, wieczorne szaleństwo jest. I tak kolor miętowy zainspirował mnie do poszukiwań pomysłów jak wykorzystać tą piękna subtelną barwę we wnętrzach. Oto wynik mojego szperania po sieci, by poczuć miętę w domu ; )





























A to moja miętowa spódnica - w rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz